Co zamierzam kupić podczas Dnia Darmowej Dostawy?

Hej!

  Już we wtorek 2 grudnia ma miejsce Dzień Darmowej Dostawy. Jeśli jeszcze o nim nie słyszałyście, wszystkie informacje i listę sklepów biorących w nim udział znajdziecie tutaj. Kilka dni temu poprosiłam Was o polecenie mi rosyjskich kosmetyków do włosów. Jak na razie miałam taki jeden, a uważam je za bardzo dobre i ogromnie mnie ciekawią. Przed ich zakupem często wstrzymywała mnie perspektywa płacenia dodatkowych pieniędzy za przesyłkę, nie raz liczoną od wagi. To właśnie blogom ufam najbardziej w takich kwestiach i nie zawiodłam się. Wasza pomoc była nieoceniona i z tego miejsca dziękuję za każdy komentarz ♥!
  Od tego czasu zdążyłam zorientować się w jakich sklepach mogę zaopatrzyć się w to czego szukam i przygotowałam listę produktów, które zamierzam kupić:

1. Receptury Babci Agafii, mydło cedrowe do włosów i ciała
  Szczerze przyznam, że kiedy pierwszy raz natknęłam się na tą formę szamponu zupełnie mnie ona nie zachęciła, wręcz przeciwnie. Jednak w miarę czytania recenzji i zaznajamiania się z zaletami, wiedziałam, że muszę spróbować. Od jakiegoś już czasu szukam w produktach do mycia kosmyków i to będzie kolejny, mam nadzieję, że udany krok.

2. Receptury Babci Agafii, maska drożdżowa do włosów
  Wiąże z nią przede wszystkim nadzieje na szybszy przyrost, jeszcze więcej babyhair a przy tym ładny wygląd włosów od ramion w górę. Tam też pewnie najczęściej będę ją nakładała, choć sprawdzę na pewno działanie na długości. Dodatkowo zachęciła mnie jej nie wysoka cena.

3. Receptury Babci Agafii, maska do włosów momentalna, blask i elastyczność
  Jest to wersja 100ml, myślę, że to bardzo praktyczne praktyczne rozwiązanie, a sama maska ma szansę się sprawdzić.

4. Planeta Organica, organiczna toskańska maska do włosów - włosy suche, zniszczone
  Mam jeszcze końcówkę jej siostry czarnej marokańskiej i bardzo lubię. Liczę, patrząc na skład, że ta będzie tak samo odżywczą bombą. Biorąc pod uwagę dużą zawartość oliwy z oliwek, którą moje włosy tak lubią, to nie może się nie udać.

5. BingoSpa, maska z keratyną i spiruliną
  Wiem, że te maski nie każdy chwali, ale mam wersję z kolagenem i elastyną i jestem zachwycona. Myślę, że sprawdzi się tak jak tamta i w roli protein i do mycia długości. Nie wspominając już o porównaniu ceny do wielkości opakowania - bajka.

6. Gumki Invisibobble - w wersji czarnej, nie różowej
  Długo zbieram się do ich zakupu i cieszę się, że w końcu będą moje. Przydadzą się na pewno, bo śpię i chodzę po domu tylko w kucyku. Najprawdopodobniej kupię 1 sztuką, więcej nie potrzebuję, a teraz dowiedziałam się, że jest taka możliwość.

7. Receptury Babci Agafii, balsam na kwiatowym prolipsie, puszystość
  Właściwie nie wiem jak zareagują moje włosy na jego skład, ale puszystość brzmi obiecująco. Waham się jednak jeszcze czy nie zamówić zamiast niego balsamu tybetańskiego - siła i objętość, Planeta Organica.

8. Receptury Babci Agafii, maska do twarzy, Daurska - tonizująca
  Nie ukrywam tych masek chciałam spróbować od dawna. Wybór trafił właśnie na Daurską.

9. Mr. Potter's, balsam do włosów z kolagenem i lotosem
  Oczywiście, zapomniałam ująć go na grafice. Nie mogłam dostać tej wersji nigdzie stacjonarnie i nie spodziewałam się, że będę mogła w Internecie. Chcę przetestować ten balsam przede wszystkim do mycia, ale na pewno też pod olej i standardowo.

 Wyboru starałam się dokonywać analizując składy pod kątem składników, które wiem, że już moje włosy lubią i odwrotnie. Dlatego mam nadzieję, że w większości będą one trafione. Nie ukrywam też, że pora odbywania się DDD bardzo mi odpowiada, ze względu na zbliżające się święta. Zawsze staram się oszczędzać i kupować kosmetyki przy większych przypływach gotówki. Wiem, że po zrealizowaniu tej listy długi czas będzie wolny od jakichkolwiek włosowych zakupów.

Używałyście, któregoś z wybranych przeze mnie produktów? Skorzystacie z DDD?