Zaczęłam od mojej ulubionej metody olejowania - nałożenia na zmoczone włosy od ucha w dół odżywki Isany Oil Care Spülung, a na to oleju Babydream dla dzieci. Po 3 godzinach zgodnie z moim wakacyjnym planem przyspieszenia porostu (post o nim będzie jutro) na skalp położyłam niebieską Isanę z dodatkiem łyżki imbiru. Wykorzystuję tak tę odżywkę, ponieważ w pojedynkę nie robi prawie nic. Minęło jeszcze 1,5 godziny.
Długość umyłam aloesową wersją balsamu Mrs. Potter's, a skalp szamponem odbudowującym Yves Rocher. Moim włosom akurat należały się proteiny, więc od ucha w dół nałożyłam, a górę jedynie przeciągnęłam maską Bingospa z kaszmirem i kolagenem. Po 25 minutach spłukałam ją, ale z racji, że proteiny w pojedynkę nie działają za dobrze, położyłam jeszcze na 20 minut Biovaxa wersję do suchych i zniszczonych. Rozczesałam włosy biedronkowym tangle teezerem. Całość spłukałam. Wycisnęłam w koszulkę i jako odżywki b/s użyłam odrobiny odbudowującej Yves Rocher (sposób podłapany od Kasi P.). Już tu widziałam, że skręt jest wzmocniony. Utrwaliłam go bardzo mocną wersją żelu z Joanny.
Włosy schły sobie przez godzinę. Na skalp zaaplikowałam wodę brzozową Isany, zabezpieczyłam końcówki jedwabiem z Green Pharmacy, zrobiłam koka ślimaczka i z jeszcze mokrymi położyłam się spać. Kiedy spłukiwałam maskę było już wpół do pierwszej i jest tak zawsze, więc małe szanse, że kiedyś pojawi się zdjęcie nie po nocy. Rano standardowo zwilżyłam włosy i dołożyłam już mniej tego samego żelu.
A oto efekty:
Jestem zadowolona. Włosy są miłe w dotyku, ale nie obciążone. Przede wszystkim nie ma puchu, który jednak często na nich gości. Dzięki imbirowi są odbite od skóry głowy. Skręt, jest taki jak zawsze - regularny, ale nie za duży. W dodatku dość ładnie się błyszczą. Co myślicie? :)
Ale masz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńprześliczne włosy, do tego masz wymarzoną długość włosów jaką ja bym chciała mieć. zazdro. :*
OdpowiedzUsuńdziękuje, ja chciałabym żeby sięgały pępka z przodu i trzymam kciuki za twoje zapuszczanie :*
UsuńNa bogato:) U mnie jednak taka bogata pielęgnacja zbytnio obciąża włosy, ale Twoje wyglądają po niej świetnie.
OdpowiedzUsuńdziękuję, jeśli pamiętam o równowadze proteinowo-humektantowo-emolientowej nie są obciążone, ale każde włosy są inne :)
UsuńMasz urocze loczki :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńPieknie sie blyszcza i super sie prezentuja :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny skręt. Włoski widocznie zadowolone :)
OdpowiedzUsuń