sobota, 12 lipca 2014

Niedziela dla włosów (1)

Do akcji Anwen przyłączyłam się od początku, ale teraz mam okazję, by robić o niej posty. Zapraszam więc na pierwszy z tej serii.

Zaczęłam od mojej ulubionej metody olejowania - nałożenia na zmoczone włosy od ucha w dół odżywki Isany Oil Care Spülung, a na to oleju Babydream dla dzieci. Po 3 godzinach zgodnie z moim wakacyjnym planem przyspieszenia porostu (post o nim będzie jutro) na skalp położyłam niebieską Isanę z dodatkiem łyżki imbiru. Wykorzystuję tak tę odżywkę, ponieważ w pojedynkę nie robi prawie nic. Minęło jeszcze 1,5 godziny.


Długość umyłam aloesową wersją balsamu Mrs. Potter's, a skalp szamponem odbudowującym Yves Rocher. Moim włosom akurat należały się proteiny, więc od ucha w dół nałożyłam, a górę jedynie przeciągnęłam maską Bingospa z kaszmirem i kolagenem. Po 25 minutach spłukałam ją, ale z racji, że proteiny w pojedynkę nie działają za dobrze, położyłam jeszcze na 20 minut Biovaxa wersję do suchych i zniszczonych. Rozczesałam włosy biedronkowym tangle teezerem. Całość spłukałam. Wycisnęłam w koszulkę i jako odżywki b/s użyłam odrobiny odbudowującej Yves Rocher (sposób podłapany od Kasi P.). Już tu widziałam, że skręt jest wzmocniony. Utrwaliłam go bardzo mocną wersją żelu z Joanny.




Włosy schły sobie przez godzinę. Na skalp zaaplikowałam wodę brzozową Isany, zabezpieczyłam końcówki jedwabiem z Green Pharmacy, zrobiłam koka ślimaczka i z jeszcze mokrymi położyłam się spać. Kiedy spłukiwałam maskę było już wpół do pierwszej i jest tak zawsze, więc małe szanse, że kiedyś pojawi się zdjęcie nie po nocy. Rano standardowo zwilżyłam włosy i dołożyłam już mniej tego samego żelu.

A oto efekty:



Jestem zadowolona. Włosy są miłe w dotyku, ale nie obciążone. Przede wszystkim nie ma puchu, który jednak często na nich gości. Dzięki imbirowi są odbite od skóry głowy. Skręt, jest taki jak zawsze - regularny, ale nie za duży. W dodatku dość ładnie się błyszczą. Co myślicie? :)




10 komentarzy:

  1. Ale masz piękne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. prześliczne włosy, do tego masz wymarzoną długość włosów jaką ja bym chciała mieć. zazdro. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje, ja chciałabym żeby sięgały pępka z przodu i trzymam kciuki za twoje zapuszczanie :*

      Usuń
  3. Na bogato:) U mnie jednak taka bogata pielęgnacja zbytnio obciąża włosy, ale Twoje wyglądają po niej świetnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, jeśli pamiętam o równowadze proteinowo-humektantowo-emolientowej nie są obciążone, ale każde włosy są inne :)

      Usuń
  4. Pieknie sie blyszcza i super sie prezentuja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny skręt. Włoski widocznie zadowolone :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz na pewno da mi uśmiech! :) A osób kulturalnych nie trzeba prosić o kulturę wypowiadania się.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...