Jedwab w płynie, Green Pharmacy

Cześć!

  Wreszcie mam chwilę czasu na to, żeby coś tutaj dodać. Do tej pory czytałam tylko wasze posty na telefonie. Wybrałam, dość sprawnie piszącą się,  recenzję nieobcego w blogosferze - jedwabiu w płynie od Green Pharmacy. Padło na niego też, ze względu na to, że mam go ze sobą na wyjeździe i mogłam zrobić mu zdjęcia. W tym miejscu przepraszam. Staram się, już teraz, fotografować produkty nowe, kiedy ich opakowania są jeszcze nienaruszone, a ten używam już na długo przed założeniem bloga.

  Jedwab w płynie, serum na łamliwe końcówki. 100% ekstraktu aloesu. Bardzo silnie skoncentrowane serum wygładza końcówki włosów i przeciwdziała ich rozdwajaniu, dla efektu jednolitych włosów na całej ich długości. Przeznaczone do włosów: cienkich, delikatnych, łamliwych, uwrażliwionych na wskutek działania czynników chemicznych i/lub mechanicznych, przemęczonych zabiegami fryzjerskimi. Dzięki lekkiej formule nie obciąża włosów. Olejki ryżowy i kameliowy regenerują uszkodzoną strukturę włosa i chronią końcówki przed rozdwajaniem. 100% ekstrakt aloesu i olejek cedrowy nawilżają przesuszone partie włosów przywracając im lśniący, zdrowy wygląd.

Cydopentasiloxane, Dimeticonol, Olea Europea (Olive) Fruit Oil, Aloe Barbadensis Extraxt, Oryza Sativa (rice) Germ Oil, Camellia Sasanqua (Camellia) Seed Oil, Pinus Sibirica Nut Oil, Parfum, Limonene , Citronellol ,Geraniol, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Farnesol, Amyl Cinnamal

||||||||| - silikony
||||||||| - emolienty
||||||||| - humektant (ekstrakt z aloesu)
||||||||| - kompozycja zapachowa

 
  Cena: 8,50 zł. Jest łatwo dostępny, można go dostać w Rossmanie.

 
  Dostajemy 30 ml plastikową i przezroczystą buteleczkę z pompką. Jest to, według mnie, najlepsze rozwiązanie do tego typu produktów. Działa ona dobrze, nie zacina się. Z łatwością możemy dozować odpowiednią dla nas ilość produktu. Napisy z naklejonej etykiety z upływem czasu ścierają się (co widać u mnie).

  Na pewno nie wyczujemy tutaj żadnego naturalnego zapachu kwiatów czy owoców, bo nie o to chodzi w silikonowym "zabezpieczaczu". Mimo to, pachnie naprawdę bardzo ładnie, przez co jego używanie jest przyjemne.

  Dobrze zabezpiecza końcówki przed zniszczeniami. Przez co dłużej możemy cieszyć się ich ładnym i zdrowym wyglądem. Oczywiście, to nie tak, że po jego użyciu nie będziemy musiały już nigdy sięgać po nożyczki, ale na pewno opóźni w czasie tę potrzebę. Dodatkowo ujarzmia je i wygładza. "Skleja" rozdwojenia, co sprawia, że włosy wyglądają lepiej. Trzeba jednak uważać, bo za duża ilość może obciążyć i sprawić, że końce będą wyglądały na oblepione i mokre. Używany na całej długości nabłyszcza i nieco niweluje puch.

Konsystencja jest typowa dla "zabezpieczaczy" - śliski, średnio gęsty płyn. Nie spływa od razu z palców. Jest bezbarwny. Wydajność - bardzo dobra. Nie trzeba dużo produktu by pokryć końce. Używam codziennie od dobrych kilku miesięcy 1/1,5 pompki, a zużyłam trochę ponad połowę opakowania.

Cena: +
Dostępność: +
Opakowanie: +
Zapach: +
Działanie: +
Konsystencja: +
Wydajność: +

Polecam wypróbować. Serum spełnia swoją rolę, używa się go przyjemnie i trudno znaleźć jakieś konkretne minusy. Ja, po skończeniu, kolejnego opakowania nie kupię tylko dlatego, że chcę spróbować czegoś innego:)

Używałyście tego produktu? Zgadzacie się ze mną?